W chmurne popołudnie wydobyliśmy z szuflady z chłopakami kredki.
Rysowaliśmy, bazgraliśmy i kolorowaliśmy.
Przy okazji testowałam kredki akwarelowe.
A że jakoś bez zakładki dotychczas byłam,
to z moich bazgrołków takową sobie zrobiłam:)
Na półce pod ręką aktualnie znajdują się trzy pozycje:
Zakładkę zgłaszam na urodzinowe wyzwanie:
Witaj chciałabym zaprosić Cię na mój blog związany z rękodziełem:
OdpowiedzUsuńhttp://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Zapraszam do czytania i komentowania :) Wszystkich odwiedzających dodaję do mojej listy blogów aby bywać częściej tu i tam :)
Zapraszam Cię na moje przydasiowe cendy.
Pozdrawiam Serdecznie :))
Aga
nie ma jak poczuć się jak dziecko :) dziękuję za udział w muzyczno-urodzinowym wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńPolecam "Chatę", wzruszająca....
OdpowiedzUsuń